czerwony dzwoneczek
Wieczorem, po wolontariacie ubieralysmy z Lori i Alyssa choinke i przystrajalysmy dom na zewnatrz i w wewnatrz. Miesiac przed swietami, a prawie kazdy ma juz udekorowany swiatecznie dom. Poczatkowo dziwnie sie czulam majac choinke w pokoju. Mialam wrazenie jakbym jej nie rozebrala po zeszlorocznych swietach. Teraz jest wporzadku, zawsze spie z zapalonymi swiatelkami.
duza chinka w salonie
Alyssa ubierajaca moja mala choineczke.
moja mala choinka
W ciagu tygodnia szkola, a wieczorami siatka z chlopakami. W przyszylm semestrze bede miala dwa dodatkowe przedmioty - US government i muzyke - zaczynam grac na saksofonie :D Dziadku Twoje marzenia sie spelniaja ! W piatek 4-ego grudnia bylam na koncercie mojej najlepszej tutaj przyjaciolki Murphy :) W styczniu zmieniam rodzine i okazalo sie ze bede mieszkac wlasnie z Murphy. Z jednej strony bardzo sie ciesze, ze z nia bede mieszkac, a nie z kims obcym. Bywalam u niej nie raz i swietnie sie rozumiemy. Rozumie mnie w 100-u% gdyz byla wymiencem w zeszyl roku. Wrocila w te wakacje z Brazylii. A z drugiej strony nie chce wyprowadzac sie od Lori i Alyssy, jest mi z nimi bardzo dobrze. Musze sie z nimi nacieszyc najblizesz 3 tygodnie.
Miniony weekend spedzilam z Rotarianami, bylismy w Rockton na paradzie swiatecznej. Wieczorem, w sobote zaczal strasznie sypac snieg i od tamtej pory nie chce przestac.
Na paradzie bylam tylko ja, Andrea i druga Andrea oraz Antonio.Miniony weekend spedzilam z Rotarianami, bylismy w Rockton na paradzie swiatecznej. Wieczorem, w sobote zaczal strasznie sypac snieg i od tamtej pory nie chce przestac.
Jak wyszlam w sobote z domu tak wrocilam w poniedzialek. Gdyz po spotkaniu rotarianskim zabrala mnie Murphy i spedzilam u niej noc. Wtedy tez sie dowiedzialam od jej rodzicow, iz chca mnie wziac po swietach :) W poniedzialek do szkoly nie dalo sie prawie dojechac, tak bylo slisko. Widzialysmy po drodze 2 wypadki samochodowe. A droga zajela nam godzine, gdzie normalnie zajmuje ok 35-40 min.
Dzisiaj jest sroda i mamy SNOW DAY, czyli dzien bez szkoly z powodu warunkow atmosferycznych. Snieg wrecz nawala i nie zanosi sie aby przestal. Z tego powodu zamkneli nam szkole. Snieg siega mi wyzej niz do kolana, a tepmeratura jest zerowa. Jutro ma byc minus 11 stopni Celcjusza. Mam nadzieje, ze jutro tez bedzie SNOW DAY. Brrrr... Patrze teraz przez okno i az sie trzese z zimna. Wszedzie jest bialo. Teraz tylko trzeba sie wybrac na narty, ale to po swietach. Caly dzisiejszy dzien spedzam z moja siostra na ogladaniu filmow. Ale jeszcze musze sie pouczyc, gdyz jutro albo w piatek (zalezy od pogoday) mamy 7 klasowek. A w przyszlym tyg. mamy juz egzaminy semestralne, wiec naprawde wypadaloby sie pouczyc i przypomniec sobie material.
Zazdroszcze Ci tego snigu...ja też tak chce. tutaj u mnie ponad 30 stopni i cały czas pada deszcz... Wesołych Świat albo raczej Feliz Natal :)
OdpowiedzUsuńLove you <3
Asia
ech u mnie kolo 10 na minusie, piekne slonce, troche wiatru (niestety)
OdpowiedzUsuńi w niedziele na Narty!!!!!
Asia Asia <3 ja chce do Ciebie, troszke sie poopalac !! lova ya!
OdpowiedzUsuńMarcin ! w chwili obecnej u mnie jest minus 20 stopni C. A na nrty po swietach jade, bo teraz nie mam za bardzo czasu ! Narty, narty ^^
jeju zazdroszcze Ci a zwlaszcza sniegu. Marzy mi sie wskoczyc na narty i zaliczyc jakis zjazd albo snowboard. O tak tak!
OdpowiedzUsuń